Już sama nazwa często wywołuje różne reakcje: " aa to taka fizjoterapeutka od TYCH kobiecych spraw?" lub " aa czyli zajmujesz się tym o czym nikt zazwyczaj nie mówi?"
Fizjoterapia Uroginekologiczna to dziedzina, która pomaga kobietom borykającym się głównie z problemami dotyczącymi narządów rodnych, układu pokarmowego, kompleksu miednicy. Faktycznie to tematy, które nie są często poruszane na salonach. Czy to dobrze? Uważam, że nie..
Skutkiem pomijania tych tematów w rozmowie z rodziną, przyjaciółmi, a co gorsza lekarzem/fizjoterapeutą jest często brak lub nieadekwatna pomoc. Zostając same z danym problemem bagatelizujemy go, lub w ogóle nie dowiemy, że można cokolwiek z tym zrobić. Jeszcze jedną sytuacja jest ta, kiedy myślimy, że jest już tak beznadziejnie, że pewnie nic już nie da się zrobić. Często zapętlamy się w swoich negatywnym odczuciach podczas gdy nawet jedna wizyta u specjalisty może przynieść ulgę.
Zachęcam do rozmowy z bliskimi o swoich problemach intymnych. Możliwe, że dowiesz się jak możesz sobie pomóc lub odwrotnie - zachęcisz kogoś bliskiego do zadbania o swoje zdrowie. Może to nie być łatwa rozmowa, jednak pozytywne efekty w postaci podzielenia się z kimś swoim problemem, lub wsparcia kogoś są niezwykle przyjemnie. Warto rozmawiać o rzeczach ważnych.
Jeśli już masz tę rozmowę za sobą, lub stwierdziłaś, że najpierw łatwiej będzie Ci otworzyć się przed specjalistą.. zapraszam Cię na wizytę.
A czy w gabinecie istnieje jakieś tabu?
Nie! Wszystkie informacje dotyczące Twojego zdrowia i emocji są niezwykle ważne dla całego procesu leczenia. Nieważne, czy to tylko profilaktyczna konsultacja, czy dłużej trwająca terapia.
- masz problem z nazwaniem swoich dolegliwości, opisaniem ich: powiedz mi o tym, pomogę Ci znaleźć odpowiednie słowa. Polski język nie jest bogaty w odpowiednie zwroty i nazwy (szczególnie intymnych części ciała oraz czynności). Nie przeszkadza mi, gdy mówisz potocznym językiem, ale by doprecyzować czasem zaproponuje Ci medyczną nazwę lub pokaże model, schemat, aby wszystko było jasne
- nie wiesz od czego zacząć? Nic się nie dzieje - ja mogę rozpocząć rozmowę. Opowiem trochę o sobie, o terapii i kiedy poczuje że jesteś gotowa, wtedy Cię wysłucham
- cierpisz na współistniejące choroby?
Opowiedz o tym. Często one, lub ich leczenie mogą mieć wpływ na naszą pracę nawet jeśli wydaje się że totalnie nie
- przebyłaś operację/wypadek/poronienie ..choćby dawno temu? To również dla mnie ważne informacje
- zażywasz leki? Uczęszczasz na psychoterapię? Nie wstydź się tego, mów o tym otwarcie. To super, że dbasz o swoje zdrowie psychiczne!
- od czasu poprzedniej wizyty nie udało Ci się stosować do zaleceń, wykonywać ćwiczeń? Opowiedz o tym, może zmienimy zalecenia tak, by łatwiej było je zastosować lub znajdziemy sposób, który zmotywuje Cię do pracy własnej w domu
Na wizycie nie ma tematu, który w mojej opinii byłby wstydliwy. Staram się prowadzić rozmowę oraz całą terapię tak, abyś czuła się komfortowo. Jestem bardzo wdzięczna, gdy darzysz mnie takim zaufaniem, które pozwala nam rozmawiać o intymnych sprawach.
Pomijanie informacji dotyczących zdrowia szkodzi Tobie, gdyż sprawia, że terapeuta nie może pomóc Ci w 100% nie widząc całego obrazu Twojego przypadku.
Miłego dnia!